Słuchanie wiersza B. Głodkowskiej „Jesienny wiatr”
Wpadł wiatr do parku i zaszumiał:
Taki dziś jestem zalatany! W głowę podrapał się i westchnął, Aż pospadały kasztanyPotem narzekał: – tyle pracy, A zima blisko. Co to będzie Zrobił na trawie trzy fikołki Aż poturlały się żołędzie.- czasu mam mało – rzekł – już wokół Robi się szaro, chłodno, mgliście… Gwizdnął na palcach, zachichotał I strącił z drzewa wszystkie liście |
-rozmowy na temat wiersza oraz oznak zbliżającej się pory roku jesieni.
-zapoznanie z widocznymi oznakami jesieni.

Połącz przerywane linie – ćwiczenie grafomotoryczne
Pokoloruj kredkami